czwartek, 20 stycznia 2011

Tagliatelle z oliwą, czosnkiem i suszonymi pomidorami

Kolejna pobudka po godzinie 13, nie wróży niczego dobrego, tymbardziej nie mając żadnego pomysłu na obiad - a jeść trzeba. Szybki przegląd szafek i lodówki sam podsunął mi pomysł na szybki obiad we włoskim stylu, z rzeczy które zawsze mam w kuchni - a więc makaron (w tym przypadku zielone tagliatelle), czosnek (4ząbki), kilka łyżek oliwy extra vergine, 4suszone pomidory oraz natka pietruszki.
Rozpisywać nie ma się w tym przypadku nad czym. Najpierw gotujemy makaron, co potrafi chyba każdy. Później na patelni rozgrzewamy lekko oliwę, dodajemy do niej pokrojony w cienkie plasterki czosnek, parę plasterków suszonych pomidorów (mam typowe suszone, bez zalewy). Po podgrzaniu całości oliwa przechodzi smakiem czosnku i pomidorów, możemy do smaku dosolić i dopieprzyć. Na sam koniec wszystko łączymy z makaronem, i możemy podawać.
Czas operacyjny to jakies 15-20minut, więc ekspres.

2 komentarze:

Durszlak.pl