sobota, 8 stycznia 2011

Spaghetti Carbonara

Wstając rano, myślałem co by ugotować na obiad. Nie ukrywając, że nie lubię się przemęczać wpadłem na pomysł ugotowania jednej z prostszych past - spaghetti carbonara.
W sklepie kupiłem opakowanie makaronu spaghetti (kupujcie ten z pszenicy durum), wędzony boczek, parę jajek, pęczek pietruszki, parmezan i słodką śmietankę (wybaczcie, ale ortodoksyjna wersja z samymi żółtkami i boczkiem jest dla mnie zbyt 'surowa').
Przygotwanie takiego obiadu dla 2osób to około 30minut, więc czas operacyjny jest krótki.
Bierzemy boczek (nie wiem ile kupiłem, ale jakies 200g powinno wystarczyć w zupełności) i kroimy w kostkę, po czym wrzucamy na patelnię i smażymy. W tym czasie zagotowujemy wodę na makaron, później go wrzucamy i gotujemy AL DENTE!.Sam koniec to oddzielenie białek od żółtek, ponieważ potrzebujemy tylko tych drugich i połączenie ich ze słodką śmietanką, oraz posiekanie pietruszki.
Ugotowany makaron po odsączeniu zostawiamy w garnku, dodajemy do niego żółtka ze śmietanką, boczek oraz starty parmezan.. iiiii mieszamy podgrzewając. Należy uważać aby całości nie zagotować ponieważ jajka się zetną. Dajemy na talerz, dekorujemy pietruszką i mamy gotową pastę carbonara, którą zachwyci sie każdy choć trochę lubujący się we włoskiej kuchni.

5 komentarzy:

  1. Mozesz dac dokladniejsze proporcje. Ile zoltek, smietany i parmezanu?

    OdpowiedzUsuń
  2. żółtka dodałem trzy, smietanki niecaly kubek (jakies 200ml mysle) - a parmeza to juz typowa kwestia tego co kto lubi. trudno okreslic.

    OdpowiedzUsuń
  3. jutro wypróbuje i napisze czy wyszło:)

    OdpowiedzUsuń

Durszlak.pl